Wobec świeczek Yankee Candle długo pozostawałam obojętna. Używałam dużo olejków eterycznych, kadzidełek i różnych tańszych zamienników. Z czystej ciekawości i dla poznania fenomenu tych świec zakupiłam kilka wosków tak na próbę...no i co?...przepadłam :)