Z pewnością nie chciałabym żeby mój blog ograniczał się tylko do postów kosmetycznych. Dlatego dzisiaj przychodzę z wpisem kulinarnym, który od czasu do czasu pojawia się tutaj.
Soljanka to jedno z tradycyjnych dań kuchni rosyjskiej i ukraińskiej. Jest to zupa w której oryginalny dodatek stanowią oliwki, ogórki kiszone i kapary. Niektórzy uważają, że zupa nie może być samodzielnym daniem jednak ja postaram się przekonać Was, że tak nie jest. Dzięki dużej zawartości mięsa i warzyw powinna nasycić i zaspokoić apetyt każdego z nas.
SKŁADNIKI:
- 3 kawałki mięsa (najlepiej po około 30 dag różnego gatunku np.wołowiny lub wieprzowej łopatki, kiełbasy i wędzonki). Ja akurat miałam dwa gatunki ale zupka i tak wyszła smaczna.
- 2 marchewki
- 2 cebule
- pół selera
- średni por
- 2 słoiczki kaparów
- grzybki marynowane ( miałam pieczarki)
- szklanka soku z ogórków kiszonych
- kilka ogórków kiszonych
- 1 słoik oliwek lub dwa
- koncentrat pomodorowy
- cytryna
- śmietana (ja dałam jogurt naturalny)
- przyprawy: sól, pieprz, ziele angielski w/g własnego smak
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Mięso kroję w kostkę, wrzucam na patelnię, podsmażam i trochę duszę. Następnie przekładam do garnka z gotującą wodą z przyprawami ale bez tłuszczu z patelni. Na tej samej patelni z pozostałością tłuszczu podsmażam cebulkę uprzednio pokrojoną w kostkę i jak się lekko zeszkli dodaję warzywa starte na tarce o grubych oczkach wraz z ogórkami kiszonymi. Na koniec wrzucam jeszcze posiekaną natkę pietruszki oraz koncentrat pomidorowy i to przekładam do garnka. Wszystko gotuje się do miękkości mięsa. Na sam już koniec do gotującej się zupy dodaję kapary, oliwki i marynowane grzybki. Jeszcze kilka minut i już jest gotowe.
Serwujemy z plasterkiem cytryny i kleksem śmietany :)
Przepis swój trochę zmodyfikowałam ale mimo wszystko jest bliski oryginału.
Soljanka jest gęsta, sytna i niezwykle pożywna. Ciekawa jestem czy kiedyś ją jedliście?
Jeśli nie zachęcam do spróbowania :):):)
Wygląda smakowicie, ale ja nie gotuję, więc zeżarłabym, ale jakby mi ktoś zrobił, bo ja już się garnków nie tykam :D
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała się nie tykać ale to nie przejdzie...Zupą tą zajada się mój Luby i często pojawia się na moim stole. Tutaj to on grał pierwsze skrzypce:):):)
UsuńPierwszy raz czytam o takiej potrawie.
OdpowiedzUsuńTakie urozmaicenie postów jest dobrym pomysłem. =)
Dzięki :)
Usuńoooo proszę cóż to za pyszne danie:D
OdpowiedzUsuńGdzieś słyszałam o takiej potrawie, ale wyobrażałam sobie ją zupełnie inaczej :) Jestem typowym mięsożercą, a poza tym wszystkie zaprezentowane składniki lubię, więc z pewnością posmakowałoby mi to :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie, a nigdy jej nie jadłam. Muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować
UsuńAle pyszności :) Prezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńSmakuje też nieźle😊
UsuńUwielbiam zupy i uważam, że jak najbardziej mogą stanowić samodzielne danie. Twoja propozycja przepisu na soljanke jest świetnym rozwiązaniem na mój poniedziałkowy obiad:)
OdpowiedzUsuńOby smakowała....😊
UsuńNa pewno będzie:) Dziękuję:)
Usuńzjadlabym bez oliwek:)
OdpowiedzUsuńNo tak nie każdy lubi oliwki😊
UsuńWszystko tylko nie oliwki :D :D
OdpowiedzUsuń:):):)
Usuńoliwki i mieso o nie :D:D
OdpowiedzUsuńkażdy ma inny smak.... sama wiem po sobie, że czasami smaki się zmieniają. Kiedyś nie lubiłam serów pleśniowych i sushi dzisiaj lubię bardzo.
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuje Twojego przepisu, brzmi ciekawie i pysznie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi i smakuje😊
Usuńwygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńNie dla mnie, jestem wegetarianką :p
OdpowiedzUsuńNo tak...:)
UsuńNigdy nie próbowałam takiej zupy.
OdpowiedzUsuńJa też od niedawna poznałam jej smak
UsuńAż głodna się zrobiłam...
OdpowiedzUsuńJa tez czasem serwuję posty kulinarne, więc miło takie widzieć u Ciebie.
OdpowiedzUsuńZupy nie jadłam, pierwszy raz o niej słyszę, ale składniki dośc ciekawe, dlatego zapisuję ja jako danie do zrobienia. Jeśli będzie na stole dam znać ;)
No fajnie, że przypadło do gustu😊
UsuńMuszę wypróbować, smacznie to wyglada! :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Dzięki
Usuńchyba nigdy nie jadlam , ale wyglada smacznie
OdpowiedzUsuńJest smaczna i pożywna
Usuń