Szczerze mówiąc za krewetkami aż tak bardzo nie przepadam ale w sałatce dlaczego nie?
Najczęściej wykorzystuję je do tego typu rzeczy lub do zup ale to już innym razem.
Sałatka nadaje się jako przekąska lub dodatek do innych potraw.
Można ją włożyć do szczelnie zamkniętego pojemnika i zabrać do pracy :)
Tam to zazwyczaj wszystko smakuje:)
Składniki:
-opakowanie mrożonych krewetek
-sałata np.mini rzymska (może być inna)
-opakowanie pomidorków koktajlowych
-ogórek zielony
-papryka czerwona
-keczup, majonez
-sól, pieprz
- 50 ml wódki
Sposób przyrządzenia:
Krewetki myjemy i obcinamy ogonki. Następnie wrzucamy na wrzątek do osolonej wody.
Gotujemy dosłownie kilka minut i odcedzamy.
Pozostałe składniki kroimy w kostkę i dodajemy do ostudzonych krewetek.
Sos:
-2-3 łyżki keczupu
-2-3 łyżki majonezu
-50 ml wódki
Smakuje z chlebkiem razowym lub grzankami.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu przypadnie do gustu ze względu na krewetki ale spróbować można ...może akurat?
Uwielbiam krewetki, sałatka na pewno jest smaczna. Dzięki za przepis. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie ma za co mam nadzieję, że będzie smakować :-)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie tym razem; nie jem mięsa, ryb i owoców morza :)
OdpowiedzUsuńTo czym żyjesz?:) Może miłością? Dlatego jesteś taka szczupła :)
OdpowiedzUsuńwyglada apetycznie
OdpowiedzUsuńDzięki
Usuńsuper :) tez kiedy pialam o salatce z krewetek na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńkocham krewetki :)
http://villemo20.blogspot.com/2014/08/easy-spicy-shrimp-salad.html
Zobaczę Twój przepis
OdpowiedzUsuń